sobota, 2 kwietnia 2011

Liga na starcie

Nadszedł wreszcie ten dzień. Polska Liga Futbolu Amerykańskiego wraca. W pierwszej kolejce czekają nas dwa spotkania w sobotę i dwa w niedzielę.







Tytułu mistrzów kraju bronić będą Devils Wrocław, szanse Diabłów na powtórzenie sukcesu sprzed roku są spore, ale zadanie to może okazać się dużo trudniejsze niż w zeszłym roku, kiedy to jedynym zespołem mogącym im zagrozić byli lokalni rywale – The Crew. Przed sezonem 2011 sytuacja uległa metamorfozie, a zmiany kadrowe i organizacyjne jakie dotknęły drużyny Seahawks Gdynia i Warsaw Eagles nakazują upatrywać w nich faworytów do udziału w wielkim finale. To właśnie ta czwórka powinna między sobą rozegrać sprawę mistrzostwa. Każdy z tych zespołów ma w swoim składzie doświadczonych zawodników zza oceanu, legitymujących się dużym doświadczeniem z lig w USA, Kanadzie i Europie.

PLFA I to jednak aż dziesięć drużyn. Pozostała szóstka nie może jednak pochwalić się tak silnym zapleczem finansowym, a co za tym idzie, ich szanse na wzmocnienie się graczami z ojczyzny futbolu są znikome. Spoza wymienionego w pierwszym akapicie kwartetu tylko Bielawa Owls zakontraktowała na ten sezon zawodników z USA. W praktyce może to okazać się przyczyną rozwarstwienia ligi na dwie części. Czwórka powalczy o mistrzostwo, pozostali spróbują uniknąć spadku (10 miejsce) lub barażu o utrzymanie.

Być może dokonałem zbytniego uproszczenia, ale dualizacja ligi prawdopodobnie stanie się faktem. Nie oznacza to oczywiście, że będziemy przez cały sezon oglądać kilkudziesięciopunktowe pogromy. Choć zapewne się zdarzą, to ten czas PLFA ma już chyba za sobą. Mecze wewnątrz ,,wielkiej czwórki” to powinny być kapitalne spektakle, podobnie jak starcia pozostałej szóstki. Warto wspomnieć, że połowa zespołów w tym sezonie będzie prowadzona przez trenerów z USA. Co ważne, aż 3 z nich pracuje w klubach, z tej ,,biedniejszej” grupy. Widać, że zarządzający drużynami postanowili skromne środki spożytkować z głową, co zdecydowanie podniesie poziom ligi.

W pierwszej kolejce będziemy mieli okazję przekonać się jaka jest różnica między ,,amerykańskimi” drużynami, a resztą stawki. Pod tym kątem będę śledził tę serię spotkań, zobaczymy przynajmniej częściowo czy zaproponowany przeze mnie podział okaże się rzeczywistością czy tylko głupim wymysłem publicysty. Śledzenie ligi w tym sezonie będzie dużo łatwiejsze. Domowe spotkania, aż 3 zespołów będą transmitowane na żywo w Internecie W dalszej części sezonu Pubsport także dołoży swoje trzy grosze do popularyzowania futbolu amerykańskiego. Serdecznie zapraszamy na nasz serwis tematyczny poświęcony w całości PLFA. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz